Niejeden przedsiębiorca w Polsce z zapowiedzią wprowadzenia tzw. małego ZUS-u wiązał niemałe nadzieje na zmniejszenie swoich obciążeń. Niestety, niecałe dwa miesiące od wejścia w życie ustawy z 20 lipca 2018 r. wiemy już, że z ulg nie skorzysta cała rzesza mikro przedsiębiorców.
Ustawa z 20 lipca 2018 r. miała obniżyć składki na ubezpieczenie społeczne dla osób fizycznych wykonujących działalność gospodarczą. Ustawodawca wprowadził jednak szereg wyłączeń, na skutek czego cała rzesza przedsiębiorców nie będzie mogła skorzystać z ulg.
Najbardziej istotną przeszkodą jest limit przychodów zwalniający z konieczności płacenia całego ZUS-u, który został ustanowiony na bardzo niskim poziomie: 30-krotności minimalnego wynagrodzenia. W takiej zatem sytuacji, gdy pod uwagę jest brany przychód, a nie dochód przedsiębiorcy, trudno się spodziewać, by wielu z nich załapało się na ulgę.